Ponieważ posiadam pełną fotorelację z tego zabiegu, postanowiłem przygotować wam kolejne DIY. Oczywiście nikogo nie namawiam na taki zabieg, pokazuje tylko na własnym przykładzie, że mając jeszcze oryginalny wahacz BMW, można jednorazowo wprasować nowy sworzeń i będzie trzymał równie dobrze jak OEM. Podkreślam, że jednorazowo, ponieważ przy następnej próbie wahacz, może być już na tyle […]
Kategoria: Blog
Wzmacnianie/ naprawa gwintów w bloku M54
Uszczelka Pod Głowicą – słowa na dźwięk których jedni zacierają ręce, bo wiedzą, że zarobią, a inni leją motodoktora lub inny wynalazek do silnika i wystawiają na sprzedaż swoje BMW. Ja należałem do trzeciej grupy, zwanej – “zrobię to sam” Pomijając już sam fakt, jak ta usterka została mistrzowsko ukryta przez poprzedniego właściciela (i’m not […]
Motoryzacyjne uzależnienie
Czasami mam wrażenie, że moja historia motoryzacyjna jest typową sinusoidą. U szczytu mam ten samochód, który chciałem, robię w nim co chcę i kiedy chcę, a on jeździ dokładnie tak jak założyłem i jest zajebiście. W dołku znowu sprawa wygląda tak, że tracę sens życia i sprzedaję ten „fajniejszy” samochód na rzecz jakiegoś zamulonego diesla […]
Fuerteventura i Ford KA+ – kucyk w natarciu.
Wypożyczanie auta na wakacjach za granicą potrafi być cholernie trudne i drogie, dlatego właśnie zajmuje się tym Sabina. Skubana zawsze znajdzie jakąś grupę na fb, gdzie ktoś, komuś polecił wypożyczalnię, którą prowadzą nasi rodacy lub tam pracują. I zawsze jest to strzał w dziesiątkę. Poza tym, jeśli to ja bym się tym zajmował, to skoczylibyśmy […]
„Smak dzieciństwa”
Trochę odejdziemy od tematu BMW i innych. Ale tylko trochę. Bo to nie jest tak, że wiodę spokojne życie, całymi dniami dłubię sobie w garażu „for fun” i robię jakiś gruby projekt. O nie.. W większości przypadków to jest walka o życie i posiadanie dodatkowo jakiegoś sprawnego samochodu ( poza Audi ), przerywana drobnymi naprawami […]
„BMW – pierwsze starcie”
Trochę przeskoczymy w czasie od poprzedniego wpisu, ale tylko dlatego, bo aktualnie czeka mnie remont głowicy w 325i, więc chcę wam trochę przybliżyć jej historię. Jako, że do tej pory byłem posiadaczem wyłącznie samochodów przednionapędowych, BMW było marką, której nigdy nie rozważałem podczas zakupu nowych czterech kółek . Mój pierwszy samochód to była HONDA […]
„Pasjonat”
„Pasjonat” Dokładnie tak kazałem się kiedyś nazywać kumplowi , któremu akurat naprawiałem samochód. „Mechanik” jakoś mnie odrzuca, głównie przez moje doświadczenia finansowe i nie tylko.. Dobra, muszę zacząć od tego że z Sabiną ( moja żona ), często dokonujemy mało przemyślanych i pochopnych zakupów. Bardzo często.. Jednym z takich zakupów był FORD MONDEO z silnikiem […]